Półnaga Godlewska masakruje "Cichą noc". Podobno chciała zwrócić uwagę na pedofilię w Kościele...

Zuzanna Tomaszewicz
Małgorzata Godlewska ewidentnie nie ma zamiaru kończyć z karierą muzyczną. Tym razem celebrytka wzięła na warsztat kolędę "Cicha noc". Nie dość, że w teledysku wystąpiła w samej bieliźnie i pelerynie świętego Mikołaja, to w tle dała twarze kardynała Kazimierza Nycza i arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia.
Małgorzata Godlewska wystąpiła w teledysku w samej bieliźnie i pelerynie. Fot. Youtube.com/GODLEWSKA
Małgorzata Godlewska wyjaśniła na swoim fanpage’u, dlaczego stworzyła wideoklip, w którym wystąpiła roznegliżowana, i czemu w tle spadają płatki śniegu z twarzami m.in. Nycza i Głódzia.
"Jeśli oburza cię widok boskiego ciała, a przechodzisz obojętnie wobec czynów moich 'Śnieżynek', które spuszczają zasłonę 'cichej nocy' na niecne czyny swoich współpracowników, to jesteś zwyczajnym PatoKatolikiem" – oceniła gwiazda.

Wokalistka zachęciła również swoich fanów do zapoznania się z raportem Fundacji "Nie lękajcie się", w którym zawarto nazwiska osób tuszujących "sprawców pedofilii".


Internauci nie byli zachwyceni aranżacją kolędy według Godlewskiej. "Powinna być osobna Fundacja, dla wszystkich, którzy stracili słuch po tym jakże profesjonalnym wykonaniu" – czytamy na Facebooku.