Śpiewak zaatakował Rabieja po tym, gdy ten napisał do abp. Jędraszewskiego "idź do diabła"

Rafał Badowski
Jan Śpiewak zdaje się być mentalnie coraz bliżej obozu "dobrej zmiany". Aktywista miejski skazany prawomocnym wyrokiem za zniesławienie mecenas Bogumiły Górnikowskiej, córki byłego ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego, wziął udział w gorącej dyskusji wywołanej słowami arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. I wyraźnie stanął po jego stronie.
Jan Śpiewak ostro odpowiedział Pawłowi Rabiejowi, gdy ten wysłał "do diabła" arcybiskupa Jędraszewskiego. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
Metropolita krakowski znalazł nowego "wroga Kościoła". Do LGBT, które nazwał "tęczową zarazą", dołożył "ekologizm" w osobie Grety Thunberg. Zdenerwowało to Pawła Rabieja. Wiceprezydent Warszawy napisał na Twitterze w kierunku abp. Jędraszewskiego "idź do diabła, tam jest twoje miejsce".

Na to zareagował Jan Śpiewak, który zwrócił uwagę na fakt, że Rabiej sam poleciał samolotem do Australii, co miało być na bakier z ekologią. "I dlatego leciał Pan do Australi (pisownia oryginalna – przyp. red.) biznes klasą tysiące kilometrów i emitował setki kilogramów dwutlenku węgla do atmosfery, żeby nam to powiedzieć" – odpowiedział Śpiewak, który od niedawna nie jest już przeciwnikiem pisowskich zmian w sądownictwie, mimo że przed dwoma laty sam organizował manifestację w obronie wolnych sądów.


Były samorządowiec i aktywista miejski złożył niedawno w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy wniosek o ułaskawienie po tym, jak został prawomocnie skazany za zniesławienie mecenas Ćwiąkalskiej, której zarzucił, że przejęła "metodą na 118-letniego kuratora kamienice na Ochocie".