Paweł Królikowski spędził Boże Narodzenie w szpitalu. Przy boku aktora czuwał jego syn

Bartosz Świderski
To nie były najbardziej radosne święta dla Pawła Królikowskiego. Aktor spędził je w szpitalu. Jak podaje "Super Express", odwiedzali go jednak bliscy, w tym jego syn Antoni. Problemy zdrowotnego Królikowskiego zaczęły się już wiosną.
Paweł Królikowski spędził te święta w szpitalu Fot. Instagram / antek.krolikowski
W ubiegły piątek Paweł Królikowski trafił do jednego z warszawskich szpitali na oddział neurochirurgii. Jak informuje "Super Express", stan zdrowia 58-letniego aktora i jurora programu "Twoja twarz brzmi znajomo" jest poważny. Królikowski musiał spędzić więc święta Bożego Narodzeniu w szpitalnym łóżku.

Aktor mógł jednak liczyć na swoją rodzinę. "Super Express" podaje, że w Wigilię Pawła Królikowskiego odwiedził jego ojciec Jan, a także syn Antoni, którego ostatni polscy widzowie mogli oglądać w "Polityce" Patryka Vegi. Towarzyszyła mu jego dziewczyna Kasia. "Na ich twarzach malował się smutek, jednak starali się, by Królikowski tego nie zauważył" – relacjonuje "Super Express". Walka z chorobą
Spekulacje o problemach zdrowotnych Królikowskiego wypłynęły w maju, gdy nie zasiadł za jurorskim stołem w wielkim finale 11. edycji show "Twoja twarz brzmi znajomo". Aktor wyjawił powód swojej nieobecności we wrześniu. – Okazało się, że moje zdrowie nie było okej. Musiałem więc coś z tym zrobić – powiedział Królikowski widzom polsatowskiego programu. Okazało się, że przez ostatnie miesiące aktor walczył z chorobą na tle neurologicznym. Stan Pawła Królikowskiego był poważny – ledwo uszedł z życiem. – Spotkałem ludzi w Szpitalu Bródnowskim, w szpitalu koło Zgierza i tam mi uratowali życie, uratowała mi życie moja żona i uratował mi życie mój profesor [prof. Mirosław] Ząbek i okazało się, że mogę żyć, że mogę z wami się spotykać – powiedział widzom.


Z kolei żona aktora Małgorzata Ostrowska-Królikowska również we wrześniu powiedziała w rozmowie z "Faktem", że jej partnera czeka długi proces rehabilitacji. – Nie wiadomo, ile potrwa. Mąż pracuje, ale jest cały czas rehabilitowany, walczy i jest bardzo dzielny. Jest po bardzo ciężkiej operacji, więc to wymaga czasu – wyznała aktorka "Klanu".

źródło: Super Express