Steczkowska o opiece nad chorą mamą. "Spadło na mnie tyle obowiązków"

Bartosz Świderski
Justyna Steczkowska jest wszystkim znana jako piosenkarka. Niewiele osób jednak wie, że po godzinach artystka zajmuje się chorą mamą, która jakiś czas temu przeszła wylew. – Nie chciałam, by trafiła do domu starców, dlatego postanowiła, że zamieszka ze mną – zdradziła w "Kulisach sławy TVN".
Pani Dorota miała wylew. Fot. Youtube.com/Uwaga!TVN
Pani Danuta przeszła ciężki wylew, po którym nie może ani mówić, ani poruszać się o własnych siłach, dlatego jeździ na wózku inwalidzkim. Justyna Steczkowska przyznała w wywiadzie ze stacją TVN, że zdecydowała zaopiekować się chorą mamą w swoim domu.
– Nie chciałam, aby trafiła do domu starców ani do żadnego miejsca, w którym czułaby się osamotniona, mając przecież dziewięcioro dzieci. Postanowiłam, że tu będzie mieszkała i zajmuję się nią najlepiej, jak potrafię – powiedziała piosenkarka. Jak sama podkreśliła, początki były naprawdę trudne.


– Nagle spadł na mnie obowiązek opiekowania się osobą starszą. Mama jest uzależniona ode mnie (…) Myślałam, że najnormalniej w świecie nie dam sobie rady. Nagle wydarzyło się coś niezwykłego, bo spojrzałam na moją mamę i uśmiechnęła się do mnie. Pomyślałam sobie, że jak to sobie nie dam rady. Oczywiście, że dam. To najpiękniejsza lekcja miłości, jaką można przeżyć – dodała Steczkowska.