Oto dowód na poczucie humoru Jarosława Kaczyńskiego. Poseł Horała opowiada o dowcipie prezesa
Marcin Horała najwidoczniej chciał ocieplić wizerunek prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Poseł PiS podzielił się w rozmowie z dziennikarzami "Super Expressu" dowcipem, który opowiadał Jarosław Kaczyński. Jak się jednak szybko okazało, nie był to najlepszy pomysł.
Na tych słowach poseł nie zakończył wymieniania zalet prezesa PiS. Chciał jeszcze udowodnić, że w mediach nie wybija się również poczucie humoru Kaczyńskiego. Na dowód przytoczył pewną sytuację, która zdarzyła się w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy Nowogrodzkiej w Warszawie.
"Ja cię nie mogę! Z takiej strony Jarosław Kaczyński zdecydowanie nie jest znany. Okazuje się, że z szefa Prawa i Sprawiedliwości jest niezły dowcipniś" – czytamy w "Super Expressie".
– Byłem już po wyborach, przede mną była osoba X, której akurat nieszczególnie dobrze w tych wyborach poszło. Ta osoba przyniosła jakiś prezent. Wchodzę, pani Basia przynosi nam jakąś kawę, herbatę i pyta: "co to za paczka?". Prezes odpowiada: "sądząc po rozgoryczeniu pana X, to może być bomba" – mówił Marcina Horała w programie "Politycy od kuchni".
Źródło: Super Express