Znana aktorka musiała zamknąć restaurację w Zakopanem. "Tu nic nie było tak jednoznaczne"
"Dworzec" przy Krupówkach, restauracja Magdaleny Schejbal i jej męża Sławomira Zięby-Drzymalskiego, nie będzie już przyjmować gości. Wszystko z powodu zaległości w płaceniu czynszu. Lokal przejął oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
– Lokal opuściliśmy dobrowolnie po rozprawie sądowej w sprawie wydania go właścicielowi. Stało się tak, mimo że zaledwie w czerwcu podpisaliśmy nową umowę najmu. O tym jak rozwiązać kwestię zaległych płatności cały czas rozmawialiśmy, bo zależało nam na kontynuowaniu działalności lokalu. Tu nic nie było tak jednoznaczne, jak wiele osób mogłoby sądzić – powiedział w rozmowie z "Gazetą Krakowską".
– Nie chcę dużo o tym mówić. Przykro nam z powodu tego, co się stało. (...) Musieliśmy odzyskać nasz lokal, bo nie otrzymywaliśmy za niego czynszu. Trochę nasza batalia trwała. Teraz musimy poprosić byłego już najemcę, by opróżnił pomieszczenia ze swojego sprzętu i będziemy szukać nowego najemcy. To 620 mkw. przy deptaku – mówił dziennikarzom jeden z pracowników PTTK.
Źródło: "Gazeta Krakowska"