Kuriozalna reakcja Rosji. Rzeczniczka MSZ sformułowała nowe zarzuty wobec Polski
– Polska stara się odwrócić sytuację na swoją korzyść – powiedziała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. To ciąg dalszy zamieszania odnośnie zarzutów, które wobec Polski sformułował Władimir Putin.
– Odpowiedź jest bardzo prosta. Wzywając naszego ambasadora do MSZ, Polska stara się odwrócić sytuację na swoją korzyść stwierdziła Zacharowa w państwowej stacji telewizyjnej Rossija 1. Przypomniała, że "Rosja ma od 75 lat niezmienne stanowisko w sprawie rezultatów II wojny światowej".
Kuriozalne oskarżenia
W ubiegłym tygodniu Władimir Putin kilka razy powiedział o roli Polski podczas II wojny światowej. Stwierdził, że ZSRR, który po napaści Hitlera na Polskę zabrał jej wschodnią cześć, w rzeczywistości nic Polsce nie zabrał. Putin powiedział też szokujące słowa, że Polska zrobiła pierwszy krok ku ludobójstwu i zagładzie narodu europejskiego.
Na oficjalne stanowisko polskich władz w sprawie oszczerstw Władimira Putina trzeba było czekać dość długo. W niedzielę wieczorem ukazało się oświadczenie premiera Mateusza Morawieckiego wydane po konsultacjach z prezydentem Andrzejem Dudą.
"Prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie. Zwykle dzieje się to w sytuacji, gdy władza w Moskwie czuje międzynarodową presję związaną ze swoimi działaniami" – w taki sposób na insynuacje rosyjskiego prezydenta odpowiedział szef polskiego rządu.
źródło: tass.com