Adamowicz pokazała ostatnie wspólne zdjęcie z mężem. "Dziękuję wam z całego serca"

Rafał Badowski
Dla Magdaleny Adamowicz 28. finał WOŚP i związane z nim uroczystości upamiętniające rocznicę śmierci jej męża Pawła Adamowicza to trudne, ale i wzruszające chwile. Żona zamordowanego samorządowca w emocjonalnym poście podziękowała za wsparcie.
Magdalena Adamowicz pokazała ostatnie wspólne zdjęcie z mężem. Fot. Twitter / Magdalena Adamowicz
"Jesteście cudowni. Dziękuję Wam wszystkim z całego serca za te dni. Pozostańmy tacy do końca świata. I jeden dzień dłużej. Kochamy Was! To nasze ostatnie wspólne zdjęcie" – w taki sposób skomentowała ostatnie wydarzenia związane z 28. finałem WOŚP i rocznicą zamachu na Pawła Adamowicza. Na gdańskim finale WOŚP na Placu Solidarności pojawiły się tłumy. Ludzie - poza wspieraniem Orkiestry Jurka Owsiaka - wyrazili też hołd zamordowanemu niemal dokładnie przed rokiem prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi. Głos zabrała też wdowa po samorządowcu. I było to wzruszające przemówienie. Widać było, że nie potrafiła powstrzymać emocji.


– To dla mnie bardzo trudny moment. Najtrudniejszy od 14 stycznia ubiegłego roku. Być tu z wami i mówić do was. Ale pamiętajcie, że dobro zwycięża, zło nie może wygrać, nie damy się zastraszyć. Jesteście tu, bo się nie boicie. Tu z Gdańska wieje wiatr odwagi i słońce solidarności. Paweł jest zawsze ze mną, ale także z gdańszczanami. Tutaj bije serce Polski i serce Pawła. Jesteście wszyscy wspaniali – powiedziała do zebranych na Placu Solidarności Magdalena Adamowicz.

Z okazji rocznicy śmierci prezydenta Gdańska "Fakty" TVN za zgodą rodziny samorządowca opublikowały po raz pierwszy zdjęcia Pawła Adamowicza tuż po zamachu. Pokazano moment, gdy jeszcze świadomy czeka na pomoc. A kilka metrów dalej uchwycono obezwładnionego już napastnika, który zaatakował prezydenta Gdańska.