WOŚP pozywa pracowników TVP za skandaliczną animację z Owsiakiem. Składa prywatny akt oskarżenia

Rafał Badowski
Pamiętacie jeszcze plastusie Barbary Pieli w TVP, czyli animowany film nasączony antysemickim wątkiem, który hejtował Jerzego Owsiaka i Orkiestrę? WOŚP właśnie pozwała pracowników TVP.
WOŚP złożyła prywatny akt oskarżenia przeciwko pracownikom Telewizji Polskiej za animację Barbary Pieli z Jerzym Owsiakiem i Hanną Gronkiewicz-Waltz. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy złożyła prywatny akt oskarżenia przeciwko Barbarze Pieli, Michałowi Rachoniowi i Krystianowi Krawielowi za animację w programie "Minęła 20" – podały Wirtualne Media. Fundacja jest zdania, że autorka obraźliwej dla WOŚP animacji oraz prowadzący i wydawca programu, w którym ją wyemitowano, dokonali zniesławienia zgodnie z art. 212 kodeksu karnego.

Animacja sugerowała, że Hanna Gronkiewicz-Waltz, działając w porozumieniu z Jerzym Owsiakiem, wykorzystała zbiórkę WOŚP do czerpania korzyści osobistych. Trwający niewiele ponad półtorej minuty klip nosił tytuł "Metoda na siema".


Jego bohaterami były postaci ucharakteryzowane na Owsiaka i byłą prezydent Warszawy. Gronkiewicz-Waltz w animacji tworzy szefa WOŚP niczym nakręcaną zabawkę, która powtarza jak mantrę "Cześć. Sie ma". Jest jej potrzebny, bo już na początku widzimy, jak ze zgorzkniałą miną potrząsa pustym workiem, a obok niej stoją także puste, otwarte kufry.

Wolontariuszka zbiera więc na mrozie na WOŚP, a Owsiak podjeżdża nakręcanym samochodem z przyczepami i przywozi HGW – dosłownie – furę pieniędzy. Dwieście milionów! – krzyczy uszczęśliwiona i całą zawartość ładuje do worka. Na przyczepie z napisem "datki" zostaje jedynie 10 zł. Co się z moimi pieniędzmi dzieje? – pyta Owsiak, ale już po chwili ściska się z Gronkiewicz-Waltz. W klipie był jeszcze jeden "smaczek". Aż trudno uwierzyć, że posunął się do niego publiczny nadawca. Na banknocie 200-złotowym widzimy... gwiazdę Dawida.

Następnego dnia szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej oraz p.o. redaktora naczelnego "Wiadomości" zapowiedział wyciągniecie surowych konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za animację w "Minęła 20".

Rachoń i Krawiel zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych. Rachonia odsunięto od prowadzenia dwóch programów na antenie TVP: "Minęła 20" i "Woronicza 17". Jednak obaj prawie dokładnie miesiąc po zawieszeniu powrócili do pracy.

źródło: Wirtualne Media