Ziobro obraża Komisję Wenecką. "Parodia opinii gremium międzynarodowego"

Łukasz Grzegorczyk
Zbigniew Ziobro nie czekał długo z reakcją na miażdżącą opinię Komisji Weneckiej. Minister sprawiedliwości stwierdził, że jest ona "parodią opinii gremium międzynarodowego". Jego zdaniem, twierdzenia w niej zawarte są "nie do przyjęcia".
Zbigniew Ziobro nie zostawił suchej nitki na opinii Komisji Weneckiej. Fot. Paweł Malecki / Agencja Gazeta
– To, co przebija z tego dokumentu, to segregacja – mówił dziennikarzom Zbigniew Ziobro. – Nie pozwolę, aby w ten sposób traktowano nasze państwo – że są ci lepsi, mądrzejsi, kulturalnie bardziej dojrzali, cywilizacyjnie bardziej uprawnieni do podejmowania decyzji i ci gorsi, zacofani, których można stawiać do kąta – dodawał.

Dalej minister przeszedł do krytykowania opozycji. – Taki pouczający pomruk jest niegodny ludzi mających się za Europejczyków. Nie pozwolimy na takie traktowanie. To nie do przyjęcia, tak jak zachowanie polskiej opozycji, która neokolonialne myślenie części państw UE uznaje za swoje – podkreślał polityk.


W konferencji dotyczącej opinii Komisji Weneckiej oprócz Zbigniewa Ziobry wziął udział Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości. Jego zdaniem sądownictwo "od dawna cieszyło się marnym poważaniem w naszym społeczeństwie".

Przypomnijmy, że Komisja Wenecka oceniała PiS-owską "ustawę kagańcową". O interwencję i opinię Komisji poprosił marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Jej członkowie stwierdzili, że w nowelizacji "wolność słowa sędziów jest poważnie ograniczona".