"FIFA to mafia". Platini w mocnych słowach opisał, co dzieje się w piłkarskim środowisku
Michel Platini udzielił szczerego wywiadu dla portalu Sport.pl. Opowiedział w nim o sprawie z milionami od szefa FIFA Seppa Blattera, przez którą stracił stanowisko przewodniczącego UEFA. Francuz w mocnych słowach podsumował działanie piłkarskich organizacji i Trybunału Arbitrażowego.
Platini starał się później o funkcję szefa FIFA, ale nieskutecznie. W międzyczasie musiał tłumaczyć się przed francuską prokuraturą z jego roli podczas przyznawania organizacji mundialu w 2010 roku. Zwycięski okazał się Katar, a śledczy chcieli sprawdzić, czy ówczesny prezydent Francji Nicolas Sarkozy nakłaniał Platiniego do głosowania na katarczyków. Ostatecznie Francuz został zwolniony z aresztu.
Teraz w wywiadzie dla Sport.pl wylewa gorzkie żale i atakuje FIFA oraz Trybunał Arbitrażowy, które wykluczyły go z życia futbolu.
– FIFA czy Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu (CAS) działają jak mafia. (...) Są grupą kumpli. Robią co chcą. Wydają wyroki jakie chcą. Nikt nie sprawuje nad nimi pieczy. Prawnicy FIFA, UEFA i CAS to ta sama grupa ludzi. Wielka rodzina. Mieszkają w małej Szwajcarii, spotykają się ze sobą, rozmawiają, ustalają sprawy. Mają moc, aby każdy zniknął z futbolu. W tym przypadku ja. Sprawili, że nie zostałem prezesem FIFA. Gratulacje – powiedział portalowi były szef UEFA.
– Moja historia jest naprawdę prosta. FIFA musiała oddać mi pieniądze. Czekałem, czekałem i czekałem. Po kilku latach wreszcie upomniałem się o swoje. Przypomniałem FIFA o długu. Wystawiłem rachunek, otrzymałem pieniądze, po czym opłaciłem podatki. Niczego nie ukrywałem. Nie zrobiłem niczego złego. Po czym po czterech latach ta sama FIFA oskarżyła mnie o nieprawidłowości – dodał rozżalony Francuz.
źródło: Sport.pl