Makabryczne odkrycie w Warcie. Z rzeki wyłowiono głowę i ręce

redakcja naTemat
Nurkowie odnaleźli w Warcie głowę i ręce 64-letniej mieszkanki Skwierzyny w województwie lubuskim. Wcześniej w szopie znaleziono część tułowia wraz z nogami. W niedzielę sąd w Gorzowie Wielkopolskim aresztował 68-letniego konkubenta kobiety.
Nurkowie wyłowili z rzeki Warty głowę i ręce 64-latki. Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta
68-latek jest podejrzany o zabicie kobiety i zbeszczeszczenie jej zwłok. Mężczyzna przyznał się do pocięcia zwłok. Zaprzecza jednak, że zabił swoją konkubinę. Twierdził, że umarła z przyczyn naturalnych. Powiedział też, że pozostałe cześci jej ciała wrzucił do rzeki i wskazał, w którym miejscu to zrobił.

– Podejrzany wyjaśnił, że nie wie, dlaczego tak postąpił. Twierdzi, że chyba zwariował. Z dalszych wyjaśnień wynika natomiast, że chodziło mu o dalsze pobieranie renty – przekazał Roman Witkowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim.


Wcześniej policjanci znaleźli w szopie poćwiartowane zwłoki kobiety. – Na miejscu był jej konkubent, był pijany – przekazała reporterka Radia Zet Natalia Żyto. Mężczyzna miał dwa promile alkoholu we krwi. Miał też składać sprzeczne zeznania. O zaginięciu poinformowała zaniepokojona pracownica ośrodka opieki społecznej. Nie miała z kobietą kontaktu od dłuższego czasu.

Funkcjonariusze nie mogli potwierdzić, że to poszukiwana kobieta ze względu na zdefragmentowane zwłoki. Szczątki zostały przekazane do badań. Mają dać odpowiedź na pytanie, czy doszło do brutalnej zbrodni, czy do zbeszczeszczenia zwłok.
źródło: RMF FM