Lewandowska autorką "bzdury roku". Ekspert wyśmiał jej sposób na przeziębienie

Bartosz Świderski
Anna Lewandowska podzieliła się z fanami swoim sposobem na walkę z przeziębieniem u dziecka. Zapewniała, że pomocne mogą być okłady z gęsiego smalcu. Specjalista sprowadził jednak żonę Roberta Lewandowskiego na ziemię i wyjaśnił, że działanie tej metody "pozostaje w sferze marzeń".
Anna Lewandowska poleca na przeziębienie gęsi smalec. Lekarz mówi, że ta metoda to mit. Fot. Instagram / annalewandowskahpba
"Nałóż smalec gęsi na klatkę piersiową i powoli wsmaruj w skórę. Przykryj pergaminem i owiń ręcznikiem" – zachwalała Anna Lewandowska w mediach społecznościowych. To miał być świetny sposób na walkę z przeziębieniem. Żona reprezentanta Polski stosowała go u swojej Klary, która ostatnio chorowała. Do wpisów Lewandowskiej odniósł się dr Łukasz Durajski, jeden z pogromców medycznych mitów. Przyznał, że w związku z wpisem o gęsim smalcu, zalała go fala pytań o skuteczność tego sposobu. "Oczywiście to jedna z magicznych metod stosowanych w medycynie ludowej. Niestety jego działanie pozostaje tylko w sferze marzeń, magii i domysłów" – wskazał.


Dalej podkreślił, że brakuje dowodów naukowych, które potwierdzają właściwości lecznicze smalcu z gęsi. "Nie zaleca się go stosować jako metody leczenia" – dodał. Na koniec Durajski zastanawiał się, czy Lewandowska powinna otrzymać nominację do Biologicznej Bzdury Roku. I stało się. Na profliu "to.tylko.teoria" pojawiła się nominacja dla Lewandowskiej.