"Samotny rewolwerowiec". Juszczyszyn jedzie do Warszawy po listy poparcia do neoKRS!
Sędzia Paweł Juszczyszyn o godz. 5 rano wyruszył z Olsztyna do Sejmu. Chce w Kancelarii Sejmu obejrzeć listy poparcia członków nowej Krajowej Rady Sądownictwa. W Sejmie ma być o godzinie 9 – podał portal tvn24.pl.
Juszczyszyn już w listopadzie 2019 roku zażądał od Kancelarii Sejmu przedstawienia list poparcia do nowej KRS. Jak mówił, chciał sprawdzić, czy sędzia nominowany przez nową KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. Kancelaria Sejmu odmówiła nadesłania list poparcia.
Listy do nowej upolitycznionej neoKRS zgodnie z wyrokiem NSA od kilku miesięcy powinny być jawne, ale Kancelaria Sejmu nie wykonuje wyroku. Przekonuje, że w sprawie trwa postępowanie prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, który zobowiązał Kancelarię Sejmu do powstrzymania się od upublicznienia lub udostępnienia w jakiejkolwiek formie danych osobowych sędziów popierających członków nowej Krajowej Rady Sądownictwa.
Centrum Informacyjne Sejmu, które powołało się na "obowiązujące przepisy prawa dotyczące ochrony danych osobowych" poinformowało w środę, że sędziemu Juszczyszynowi mogą być pokazane tylko załącznki związane z kandydaturami zgłoszonymi przez obywateli. Oznacza to, że sędzia Juszczyszyn będzie mógł zobaczyć jedynie podpisy poparcia udzielone przez obywateli jednej sędzi. Pozostali członkowie zostali zgłoszeni w innym trybie – przez sędziów. Musieli zebrać po 25 podpisów poparcia.
źródło: tvn24.pl