Zwrot w procesie dotyczącym śmierci Ewy Tylman. Wszystko zacznie się od nowa
Sąd Apelacyjny w Poznaniu ogłosił: proces w sprawie śmierci Ewy Tylman będzie się musiał zacząć od nowa. W listopadzie minie 5 lat od śmierci 26-latki. Okoliczności sprawy wciąż pozostają owiane tajemnicą, a sprawca pozostał nieosądzony.
Mimo intensywnych poszukiwań, ciało Ewy Tylman znaleziono w Warcie dopiero latem następnego roku. Ostatnią osobą, z którą miała styczność 26-latka był Adam Z. – nagrania z monitoringu pokazały jak razem wychodzili z poznańskiego klubu. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Groziło mu 25 lat więzienia lub dożywocie, a został uniewinniony.
W kwietniu 2019 r. poznański sąd uznał, że oskarżony nie miał motywu, aby dokonać zabójstwa, a zgromadzone w śledztwie dowody nie potwierdzają tezy prokuratury jakoby w czasie 5 minut i 8 sekund (tyle Adam Z. pozostawał poza zasięgiem kamer) miało dojść do zbrodni – przypomina TVN24. Teraz Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania.
źródło: tvn24.pl