Studenci wrócili z Wuhan do Polski. Jest reakcja Lotniska Chopina

Łukasz Grzegorczyk
Z chińskiego Wuhan przylecieli do Polski studenci Politechniki Rzeszowskiej. Udało im się wyjechać z miasta, jeszcze zanim zostało zamknięte z powodu zagrożenia epidemią koronawirusa. Lotnisko Chopina zapewniło, że o powrocie studentów wie od dawna.
Studenci z Wuhan wrócili do Polski przez Pekin. Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
"Dzięki bieżącej współpracy naszych służb z Głównym Inspektorem Sanitarnym, Graniczną Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną, służbami państwowymi, przewoźnikami lotniczymi, agentami handlingowymi oraz pozostałymi lotniskami w Polsce o ich powrocie wiemy od dawna i jesteśmy na to przygotowani" – poinformowało Lotnisko Chopina na Facebooku. – Ci pasażerowie będą pod opieką państwowych służb medycznych. Na podstawie wstępnego wywiadu medycznego można wykluczyć ewentualne zarażenie koronawirusem – powiedział w Polsat News Piotr Rudzki, rzecznik Lotniska Chopina.


Ponadto wskazano, że pasażerowie podróżujący z Chin otrzymują specjalne formularze lokalizacyjne, a osoby, które wykazują objawy chorobowe są badane przez personel medyczny lotniska.

Przypomnijmy, że pierwsze zakażenia koronawirusem odnotowano w chińskim Wuhan już w grudniu 2019 r. To właśnie tam przebywali studenci z Polski. Teraz miasto jest dosłownie odcięte od świata, o czym pisaliśmy w naTemat.

Koronawirus rozprzestrzenia się
Z najnowszych informacji wynika, że w wyniku koronawirusa zmarło już 41 osób. Sytuacja związana z rozprzestrzenianiem się nowego wirusa jest coraz bardziej dramatyczna. W sieci pojawiły się zdjęcia i nagrania mieszkańców Chin, którzy mdleją w kolejce do lekarzy. W szpitalach brakuje miejsc, więc podjęto błyskawiczną inicjatywę - budowę nowej placówki w tydzień.