Andrzej Duda lubi gratulować Polakom sukcesów sportowych. Szczególną więź może czuć ze skoczkami, sam w końcu jest zapalonym narciarzem. Nie inaczej było po konkursie skoków w Zakopanem. Prezydent zamieścił okolicznościowy wpis. Nie ustrzegł się jednak pomyłki. A łatwo było sprawdzić choćby w internetowym słowniku języka polskiego.
"Wielka radość w Zakopanem i w całej Polsce. Nasi triumfują na Wielkiej Krokwii!!! Gratulacje i podziękowania za wspaniały konkurs dla Kamila Stocha i Dawida Kubackiego oraz całej naszej Ekipy! Brawo! Brawo! Brawo! Szacunek i pozdrowienia dla naszych Kibiców za wspaniały doping!" – napisał prezydent na Twitterze.
O co chodzi? Pozornie wszystko wygląda normalnie. Oczywiście o odmianę słowa "krokiew", którą prezydent – błędnie – napisał przed dwa "i". Błąd oczywiście nie mógł umknąć uwadze internautów, którzy zwracali Andrzejowi Dudzie na lapsus językowy. Polscy skoczkowie nie sprawili zawodu kibicom, którzy licznie – jak zawsze – zgromadzili się pod Wielką Krokwią podczas konkursu Pucharu Świata w Zakopanem. Kamil Stoch zwyciężył, a Dawid Kubacki był trzeci i zbliżył się do lidera PŚ wciąż zachowując szansę na końcowy triumf.