Pokój dla Bliskiego Wschodu? Prezydent Donald Trump ogłasza "plan stulecia"

Paweł Kalisz
Donald Trump ogłosił we wtorek nowy pomysł nazwany planem pokojowym dla Bliskiego Wschodu. Plan przewiduje utworzenie dwóch oddzielnych państwa, Palestyny i Izraela.
Donald Trump ogłosił swój plan dla Bliskiego Wschodu. Fot. actionsports / 123RF
Na Bliskim Wschodzie gotuje się z mniejszą lub większą intensywnością od dziesiątek lat, a co pewien czasy wybuchają regularne wojny. Podłożem konfliktu jest powstanie państwa Izrael, będącego solą w oku w krajach arabskich i problemu narodu palestyńskiego, pozbawionego własnego państwa. Palestyńczycy od lat domagają się własnego kraju na terenach zajętych przez Izrael.

Prezydent USA Donald Trump w ogłoszonym we wtorek planie pokojowym dla Bliskiego Wschodu wzywa do utworzenia dwóch oddzielnych państw - Izraela i Palestyny. Stolicą Palestyny miałaby być Jerozolima Wschodnia. Plan Trumpa zakłada też zamrożenie na cztery lata żydowskiego osadnictwa na palestyńskich terenach administrowanych przez Izrael. Trump zapewnił, że ani Izraelczycy, ani Palestyńczycy nie będą zmuszeni do opuszczenia swoich domów.


Trump ogłosił swój po spotkaniu w Waszyngtonie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu i liderem izraelskiej opozycji Bennym Gantzem. Plan zapowiadany był przez prezydenta USA od wielu miesięcy. - Umowa stulecia jest szansą stulecia i nie zamierzamy jej przegapić - ogłosił na wspólnej konferencji z Trumpem Netanjahu, chwaląc Trumpa jako "największego przyjaciela Izraela w Białym Domu”.