Już w piątek gwałtowna zmiana pogody. Szykuje się eksplozja ciepła

Paweł Kalisz
W tym roku pogoda nas zaskakuje. Mieszkańcy Warszawy w środę po raz pierwszy w tym sezonie zobaczyli śnieg, a czwartek będzie najzimniejszym dniem w tym tygodniu. To jednak nie oznacza,że do Polski zawitała prawdziwa zima. Od piątku znów ma być ciepło.
Czwartek będzie jednym z najzimniejszych dni stycznia, w wielu regionach kraju spadnie śnieg. Już od piątku spodziewać się należy ocieplenia. Fot. Ventusky
W czwartek stosunkowo niskie temperatury w połączeniu z silnym wiatrem i opadami deszczu lub śniegu dadzą się Polakom we znaki. Temperatura maksymalnie w ciągu dnia sięgnie 5-6 stopni Celsjusza, ale odczuwalna będzie poniżej zera. W górach wiatr może wiać z prędkością w porywach do 100 km/h, na nizinach będzie niewiele spokojniej, spodziewane są porywy wiatru nawet do 70 km/h.

W wielu regionach kraju szykują się opady marznącego deszczu, dlatego kierowcy powinni zwracać szczególną uwagę na drodze i jechać ostrożnie.
Dla tych, którzy zdążyli przyzwyczaić się do wyjątkowo ciepłej tegorocznej zimy mamy dobrą wiadomość – od piątku znów będzie ciepło. Na zachodzie kraju ma być nawet 9 stopni powyżej zera. A to i tak dopiero początek prawdziwego ocieplenia, bo już w weekend w niektórych rejonach kraju zobaczymy od 10 stopni w sobotę do nawet 13 w niedzielę.


Niewielki mróz spodziewany jest tylko na południu i w górach. Jest szansa, że śnieg, który spadł w ostatnich dniach utrzyma się chwilkę dłużej.

źródło IMGW