Sędzia Radzik coraz bardziej grozi sędziemu Juszczyszynowi. Tym razem za przyjście do pracy
Zawieszony przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego sędzia Paweł Juszczyszyn nie zamierza się podporządkować woli wtorkowego orzeczenia. Deklaruje nieprzerwane pełnienie obowiązków. Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Przemysław Radzik grozi mu dalszymi konsekwencjami, jeśli Juszczyszyn przyjdzie do pracy.
Sędzia Paweł Juszczyszyn został we wtorek zawieszony w czynnościach służbowych. Taką decyzję podjęła Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego. On sam nie zamierza się jednak przejmować tą decyzją. – Nie zapadło orzeczenie, bo Izba Dyscyplinarna nie jest sądem – precyzuje pełnomocnik sędziego Juszczyszyna.
Juszczyszyn od kilku tygodni podejmuje starania, by poznać listę poparcia dla członków nowej KRS, a przed czym zaciekle bronią się między innymi Kancelaria Sejmu i Ministerstwo Sprawiedliwości.
źródło: gazeta.pl