Żona Szczęsnego krytykowana za... paznokcie. Nie wytrzymała i dosadnie odpowiedziała hejterom
Marina Łuczenko-Szczęsna często mierzy się z krytyką w mediach społecznościowych. Tym razem żona bramkarza reprezentacji Polski musiała się tłumaczyć... z długich paznokci, o które zaczęły dopytywać ją internautki.
Czytaj także: Marina przekazała pieniądze na szczytny cel. Dochód z teledysku oddała choremu chłopcu
"Chce się pani dowartościować sugerując, że nie umiem zadbać o swoją rodzinę i dom? Skąd taki wniosek? Oczywiście mogę wszystko, nie muszę nic, ale chcę i nie muszę się nikomu z niczego tłumaczyć, jednak strasznie mnie irytują wścibskie babska (inaczej nie nazwę) próbujące mi umniejszyć, żeby się lepiej poczuć" – napisała w komentarzu.
Dodajmy, że to nie pierwsza fala krytyki, z jaką w ostatnim czasie zmierzyła się artystka. Emocje wzbudziły także jej zdjęcia z gór. Niektórym nie spodobał się ubiór Łuczenko-Szczęsnej.