To na tego sędziego tak oburzył się Ziobro. Dwa lata temu powierzył mu ważne stanowisko
Zbigniew Ziobro jest oburzony złagodzeniem wyroku dla Steve'a V., który zabił oraz zgwałcił trzyletniego chłopca. Za orzeczeniem, które zbulwersowało ministra, stoi sędzia Krzysztof Eichstaedt, który co ciekawe, w 2018 r. został powołany jako sędzia dyscyplinarny - właśnie przez Ziobrę.
Sędzia Eichstaedt w 2019 r. zajmował się m.in. głośną sprawą tzw. skoku stulecia, czyli napadu na konwój z pieniędzmi pod Swarzędzem w 2015 r. Był przewodniczącym składu orzekającego po tym, jak obrońcy skazanych złożyli apelację. Sąd utrzymał wyrok z pierwszej instancji. Nie zgodził się także z prokuratorem, który chciał złagodzić karę dla dwóch skazanych.
Ponadto sędzia Eichstaedt jest jednym ze współorganizatorów odbywającego się od kilku lat Międzynarodowego Kongresu Psychiatrii Sądowej.
Steve V. ze złagodzoną karą
Przypomnijmy, że Sąd Apelacyjny w Łodzi w środę 5 lutego złagodził wyrok z 25 do 15 lat więzienia dla Steve'a V. To mężczyzna mający obywatelstwo kanadyjskie i portugalskie, skazany za zabójstwo i zgwałcenie trzyletniego syna swej partnerki. Steve V. ponadto znęcał się nad chłopcem. Wyrok jest prawomocny.
Przewodniczący składu sędziowskiego Krzysztof Eichstaedt uzasadniał, że wymierzona wcześniej kara 25 lat więzienia "była karą o charakterze szczególnym i rażąco niewspółmiernie surową". Takie stwierdzenie wiele osób uznało za kuriozalne. Ziobro zapowiedział złożenie kasacji do Sądu Najwyższego ws. wyroku.
źródło: Onet