Nachalna reklama? Fani zarzucają Lewandowskiej, że przesadziła z retuszem zdjęcia

Bartosz Świderski
Anna Lewandowska udostępniła na Instagramie zdjęcie, które wzbudziło podejrzenia fanów. Internautka stwierdziła, że trenerka nadmiernie upiększa swoje fotografie. Sama trenerka odniosła się – w swoim stylu – do tej krytyki.
Fani zarzucają Annie Lewandowskiej, że przesadziła z retuszem mgiełki do twarzy. Fot. Instagram / Anna Lewandowska
Żona słynnego piłkarza Bayernu Monachium i reprezentacji Polski dodała zdjęcie, które fani uznali za zbyt mocno podretuszowane. Promowała mgiełkę do twarzy PHLOV, a więc marki, którą sama współtworzyła.

Na fotografii widzimy, jak trzyma reklamowany produkt. Uwaga internautów skoncentrowała się jednak na twarzy trenerki. Fanka stwierdziła, że Lewandowska mocno przesadziła z retuszem. "Chyba coś z retuszem zdjęcia poszło nie tak. Niemniej podziwiam za energię!" – napisała. Anna jednak – jak to często bywa – zareagowała z dystansem na uszczypliwy komentarz. "Hahaha, to nie pod ten adres" – odpowiedziała.


Poprzednio o podobnym przypadku było głośno, gdy promowała przepis na "pomidorki z cebulką". Internauci szeroko wyśmiewali post wskazując, że taki przepis może przygotować każdy, gdyby nie to, że Lewa namawiała do pokrojenia pomidorków... w ósemki. Ludzie zachodzili w głowę, jak to zrobić. Anna Lewandowska niedługo urodzi i według ostatnich doniesień wraz z Robertem spodziewa się drugiej córeczki.