"Sprzedaję samochód, zegarki i biżuterię". Patryk Vega opowiedział, jak doznał objawienia
Patryk Vega, który słynie z brutalnych produkcji pełnych seksu i narkotyków, właśnie zdradził w jednym z wywiadów, że doznał boskiego objawienia. Jak sam stwierdził, dzięki pomocy bożej wie, jakie ma kręcić filmy. – Byłem w stanie hibernacji – opowiedział.
– Chcę iść teraz w jakość, a nie ilość. W zeszłym roku, odbijając się od dna, doznałem iluminacji i zrozumiałem, że przez ostatnich 25 lat byłem w stanie hibernacji. Dopiero teraz wiem, jakie filmy powinienem robić – podkreślił celebryta. Zaznaczył również, że codziennie się modli.
– Przestałem stawiać pieniądze w centrum mojego życia. Co więcej, idę teraz w ascezę. Sprzedaję samochód, zegarki i biżuterię. Będę teraz jak Steve Jobs albo Mark Zuckerberg – dodał Vega.
źródło: Plejada