Na pogrzeb Romualda Lipko przybyły tłumy. W Lublinie oddano mu wzruszający hołd
Zuzanna Tomaszewicz
W środę 12 lutego w Lublinie odbył się pogrzeb kompozytora i członka zespołu Budka Suflera - Romualda Lipko. W mszy żałobnej uczestniczyła najbliższa rodzina oraz wierni znajomi muzyka. Aby oddać cześć zmarłemu, o godz. 12:00 z balkonu lubelskiego ratusza wybrzmiał hejnał, a także utwory jego kapeli.
Romuald Lipko zmarł 6 lutego w wieku 69 lat. Cierpiał na nowotwór dróg żółciowych. Przed rozpoczęciem się głównej ceremonii pogrzebowej z balkonu ratusza w Lublinie zagrano hejnał, melodie utworów "Cisza jak ta" oraz "Jolka, Jolka pamiętasz".Godzinę po tym wydarzeniu w Archikatedrze Lubelskiej rozpoczęła się msza święta, w której uczestniczyła rodzina Lipko, a także jego koledzy z branży muzycznej. Na pogrzebie zjawili się inni członkowie Budki Suflera, Krzysztof Cugowski, Beata Kozidrak i Izabela Trojanowska.Metropolita lubelski abp Stanisław Budzik zdradził w mowie pożegnalnej, że zmarły artysta codziennie przyjmował przed śmiercią komunię świętą.– Przyznał, że od chwili kiedy dowiedział się o diagnozie, pomogła mu modlitwa. Umacniała go komunia święta, którą z wiarą codziennie przyjmował na szpitalnym łóżku. Nie dał rady, przegrał ze śmiercią. Ale ocalił miłość – powiedział duchowny, a następnie zacytował słowa piosenki "Gdyby jutra nie było".– Bo gdyby jutra nie było, ocalić trzeba nam miłość. To tylko liczy się na tej planecie łez. Niech nie rdzewieje nadzieja, ocalić trzeba wspomnienia. I wierzyć trzeba że, znów obudzimy się – dodał abp Budzik.