Usunięto awarię ciepłociągu. Już wiadomo, dlaczego wrzątek zalał policyjne psy w kojcach
Awaria ciepłociągu w Warszawie została usunięta. W wyniku pęknięcia rury w piątek wieczorem wrzącą wodą zalanych zostało 6 psów przebywających w policyjnych kojcach przy ul. Jagiellońskiej. Nie udało się ich uratować. Teraz firma Veolia tłumaczy, dlaczego doszło do awarii.
Rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka już w sobotę informował, że sprawę zbadają śledczy. "Prokurator zapewne w pierwszej kolejności zażąda wyjaśnień od administratora miejskiej rury przesyłowej i jak wyglądało jej serwisowanie itp." – wyjaśniał. Dementował jednocześnie doniesienia, że psy trzymane były w piwnicy.
Policyjne psy i konie bez emerytury
Psy i konie, które służą w policji i innych służbach mundurowych, nie mają prawa do emerytury. Gdy stan ich zdrowia się pogarsza i odchodzą do cywila, trafiają w próżnię. Część policyjnych psów na jesień życia trafia do schroniska.
O tym, że żadna ekipa po 1989 roku nie uregulowała tej kwestii, mówił naTemat Sławomir Walkowiak, wolontariusz Zakątka Weteranów. Jak mówił, ostatnia petycja służb mundurowych w sprawie zapewnienia emerytury psom i koniom, które są funkcjonariuszami, została odrzucona przez rząd PiS z powodu braku pieniędzy. W sejmowej zamrażarce znajduje się opozycyjny projekt ustawy w tej sprawie.
Przeczytaj też: Narażają dla nas życie, a potem… państwo zostawia je na lodzie. Pomaga im Zakątek Weteranów
źródło: wyborcza.pl