Nie żyje wójt gminy Zgierz. W weekend została ciężko pobita

Adam Nowiński
Barbara Kaczmarek, wójt gminy Zgierz, nie żyje. Kobieta w bardzo ciężkim stanie trafiła w piątek w nocy do szpitala. 58-letnia kobieta została dotkliwie pobita. Kaczmarek funkcję wójta pełniła od sześciu lat. Była pierwszą kobietą, wybraną w tej gminie na to stanowisko. W sprawie pobicia zatrzymano jej 34-letniego syna.
Nie żyje burmistrz Zgierza. Miała 58 lat. Fot. Facebook.com / Gmina Zgierz
Barbara Kaczmarek trafiła do szpitala w piątek w nocy. Miała poważne obrażenia mózgu i była nieprzytomna. Niestety okazały się one tak bardzo dotkliwe i rozległe, że kobieta zmarła. Miała 58 lat. Kaczmarek w 2014 r. została wójtem gminy Zgierz z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Była pierwszą kobietą na tym stanowisku w historii gminy. W 2018 roku mieszkańcy ponownie dali jej mandat zaufania.

W sprawie zatrzymano syna Kaczmarek
Pogotowie do Kaczmarek wezwał jej 34-letni syn. Twierdził, że znalazł ją nieprzytomną na w jej mieszkaniu w Dąbrówce Wielkiej.


– Syn przekazał informację, że odnalazł matkę nieprzytomną w łóżku. W szpitalu stwierdzono uraz głowy. Po otrzymaniu tej informacji niezwłocznie przystąpiliśmy do wyjaśniania sprawy. Biegły ocenił, że obrażenia te są prawdopodobnie konsekwencją pobicia – mówił w sobotę Radiu Łódź rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.

Prokurator postanowił zatrzymać 34-latka na trzy miesiące w areszcie. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Jeszcze w weekend przeprowadzono oględziny mieszkania ofiary. Śledztwo jest w toku.