Abp. Głódź nie wytrzymał i wydał zaskakujące oświadczenie. "Moje życie jest zagrożone"
Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź wydał oświadczenie, w którym zapowiedział pozwy w obronie swojego dobrego imienia. Zapewnił w nim, że nie był opieszały wobec przestępstw duchownych. Napisał o zagrożeniu jego zdrowia i życia. Stwierdził przy tym, że święty Paweł też używał prawa, by się bronić.
Do czego odnosi się abp. Sławoj Leszek Głódź? W październiku 2019 r. w programie "Czarno na białym" w TVN24 ukazał się reportaż, w którym księża archidiecezji gdańskiej oskarżyli Sławoja Leszka Głódzia o poniżanie podlegających mu duchownych. Jeden z nich przyznał, ze metropolita gdański często używał wulgaryzmów wobec swoich współpracowników.
Czytaj także: Wieś arcybiskupa Głódzia wita: Wypie*dalać cwele!
Zachowanie arcybiskupa Głódzia potwierdzili anonimowi księża archidiecezji gdańskiej. Przekonywali, że o nieprawidłowościach informowali również nuncjusza apostolskiego w Polsce. Mówili o publicznym upokarzaniu wybranych osób i wszechobecnym strachu przed każdą wizytą hierarchy w danej parafii.