Senat zagrał na nosie PiS. Jest uchwała w obronie niezależności wymiaru sprawiedliwości

Łukasz Grzegorczyk
Senat przyjął uchwałę w obronie niezawisłości sędziów i niezależności wymiaru sprawiedliwości. Burzliwa debata w tej sprawie trwała cztery godziny. W dokumencie zapowiedziano m.in. rozliczenie władzy PiS z działań w zakresie reformy sądownictwa.
Senat przyjął uchwałę w obronie niezawisłości sędziów i niezależności wymiaru sprawiedliwości. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Za przyjęciem uchwały "w obronie niezawisłości sędziów i niezależności wymiaru sprawiedliwości" zagłosowało 51 senatorów. Przeciw było 42, nikt nie wstrzymał się od głosu. W uchwale Senat "wyraża uznanie dla tych wszystkich sędziów, a także reprezentantów innych zawodów prawniczych, którzy odważnie, mimo gróźb i represji, przeciwstawiają się dewastacji wymiaru sprawiedliwości i często ponoszą z tego powodu dotkliwe konsekwencje".

Ponadto senatorowie wzywają m.in do zaprzestania represji wobec sędziów i politycznych ingerencji w instytucje sądownicze oraz zapewnienia sędziom bezpieczeństwa w pracy. W dokumencie wprost zaznaczono, że wymiar sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej "jest przedmiotem niewyobrażalnej w skutkach dewastacji".


Kluczowy wydaje się zapis o rozliczeniu obecnej władzy. "Nadejdzie czas, gdy krzywdy zostaną naprawione, zachowania niegodne napiętnowane, a niezgodne z prawem - osądzone" – stwierdzono.

W czasie debaty senatorowie opozycji zwracali uwagę, że wielu sędziów i prokuratorów ma problemy, ponieważ ich działalność nie spodobała się władzy PiS. Z kolei przedstawiciele partii Jarosława Kaczyńskiego byli oburzeni treścią uchwały i przekonywali, że opozycja kieruje się zasadą, że "im gorzej dla PiS, tym lepiej".