PiS dało 3,5 mln zł na testy na koronawirusa spółce... doradcy Dudy. Opozycja alarmuje
– To firma, która w zeszłym roku zanotowała 1,5 mln straty, a w tym roku, przed chwilą uzyskała zlecenie na 3,5 mln pieniędzy rządowych. Po tej decyzji akcje firmy Blirt wystrzeliły ponad trzykrotnie – stwierdził Szłapka. Sprecyzował także, że Milewski nie tylko jest doradcą Dudy, ale także "człowiekiem blisko związanym z PiS" i radnym PiS.
Oświadczenie firmy BlirtW odpowiedzi na nieprawdziwe doniesienia medialne na temat firmy BLIRT, sugerujące powiązanie polityczne spółki BLIRT i próbujące podważyć naszą działalność biznesową związaną z dystrybucją testów na koronawirusa oraz podające szereg błędnych danych, chcielibyśmy podkreślić, że: Dystrybuujemy testy, które są uznawane za nr 1 na świecie w diagnostyce koronawirusa, w oparciu o zasady rynkowe, poniżej cen katalogowych.
W odpowiedzi na doniesienia o rozprzestrzeniającym się koronawirusie w II połowie lutego 2020 BLIRT pozyskał od wieloletniego, wiarygodnego angielskiego partnera Primer Design Ltd specjalistyczne testy do wykrywania koronawirusa SARS-CoV-2 we wczesnych etapach infekcji. Testy realizowane są za pomocą techniki tzw. Real-Time PCR i są rekomendowane przez WHO jako najbardziej wiarygodne. BLIRT wykupił wszystkie dostępne testy, które w chwili składania zamówienia posiadała brytyjska spółka. Byliśmy więc przez chwilę jedynym posiadaczem tak dużej ilości tych testów w Polsce. W odpowiedzi na złożone przez jednostkę budżetową zamówienie dostarczyliśmy posiadane testy zamawiającemu w trybie pilnym. Beneficjentem zamówienia są polscy pacjenci, a nie jakiekolwiek ugrupowanie polityczne.