Kolejna frakcja w PiS atakuje szefa TVP? RMN "korespondencyjnie" o odwołaniu Kurskiego
Rada Mediów Narodowych ogłosiła w piątek wieczorem, że rozpoczęła korespondencyjne głosowanie nad odwołaniem prezesa TVP Jacka Kurskiego. Równolegle szef telewizji publicznej zadeklarował, że oddaje się do dyspozycji prezydenta Andrzeja Dudy, który miał domagać się jego dymisji od szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego. W zamian głowa państwa miała obiecać podpis pod ustawą PiS przyznającą TVP 2 mld zł z budżetu państwa.
Wywiad Holeckiej z Kurskim
Z kolei szef telewizji publicznej pojawił się w piątek wieczorem w "Gościu Wiadomości" – zadeklarował w obecności prowadzącej program Danuty Holeckiej, że kocha TVP bardziej niż siebie, a brak 2 mld zł na media publiczne z podatków Polek i Polaków oznaczałby śmierć publicznego nadawcy.W tym samym czasie pracownik TVP Samuel Pereira pisał na Twitterze o tym, że według informacji, które pozyskał od jednego z polityków partii rządzącej, elita PiS jest trawiona przez konflikt, a po odejściu Jarosława Kaczyńskiego z polityki różne stronnictwa otwarcie rzucą się sobie do gardeł.
Rada Mediów Narodowych
Jak we wszystkie działania wokół TVP wpisuje się głosowanie RMN? – Rysuje się taki scenariusz: RMN błyskawicznie zakończy głosowanie. Kurski zostanie odwołany. 22:30 konferencja PAD (prezydenta Andrzeja Dudy - przyp.) – stwierdził na Twitterze Michał Kolanko z "Rzeczpospolitej". Pierwotnie Andrzej Duda miał ogłosić swoją decyzję ws. ustawy o 2 mld zł dla TVP – weto, podpisanie lub odesłanie do Trybunału Juli Przyłębskiej – o godz. 21:00.W skład utworzonej przez PiS 5–osobowej Rady Mediów Narodowych wchodzi troje polityków partii rządzącej: Krzysztof Czabański, Elżbieta Kruk i Joanna Lichocka. Pozostała dwójka to Juliusz Braun (zgłoszony przez PO) i Grzegorz Podżorny (zgłoszony przez Kukiz'15)
źródło: WirtualneMedia.pl