Niemcy pomogą Włochom. Na początek wysyłają milion masek ochronnych

redakcja naTemat
Unia Europejska nie pomaga w walce z pandemią koronawirusa, a kraje członkowskie myślą tylko o sobie? Najnowszy dowód, iż to kłamstwa płynie z Niemiec, które w najbliższych godzinach przekażą Włochom niebagatelną w obecnej sytuacji pomoc – milion masek higienicznych. A na tym ma się nie skończyć.
Rząd Niemiec wyśle pomoc medyczną do Włoch. Na początek milion masek. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
By wykonać ten ruch Niemcy musieli poluzować restrykcje wprowadzone w celu ochrony własnych obywateli. Zakładały one bowiem zakaz eksportu urządzeń i produktów medycznych potrzebnych do walki z koronawirusem.

Czytaj także: Koronawirus pokazuje przepaść między Polską a Niemcami

Gdy jednak okazuje się, że inne państwa Unii Europejskiej potrzebują pomocy, najsilniejszy gracz na Starym Kontynencie zmienia podejście. Jak donoszą w sobotę zachodnie media, w niemieckim rządzie zapadła decyzja, by umożliwić podzielenie się zasobami z europejskimi partnerami.


Kwestią godzin ma być wysłanie do Włoch miliona masek ochronnych. Docelowo Niemcy mają pozwalać na przekazywanie za granicę także ubrań ochronnych, rękawiczek i innych produktów pozwalających na ochronę przed zakażeniem COVID-19. Wszystko to ma przebiegać jednak pod kontrolą rządu. Eksporterów komercyjnych nadal obowiązuje dotychczasowy zakaz.

UE pomaga walczyć z COVID-19

Słabszym członkom UE pomagają jednak nie tylko rząd w Berlinie, ale i kierowana przez Niemkę Ursulę von der Leyen Komisja Europejska. Jak informowaliśmy w naTemat.pl, w piątek szefowa KE poinformowała, iż na walkę ze pandemią koronawirusa i jej skutkami Unia Europejska przeznaczy co najmniej 37 mld euro. Znaczna część tych pieniędzy (ok. 32 mld zł) trafi do Polski.

Czytaj także: Tak działa propaganda. To bzdura, że UE nic nie robi ws. koronawirusa

Pomimo zakrojonych na tak szeroką skalę działań UE, rosyjska i chińska propaganda w na masową skalę rozpowszechniają fake news, według których instytucje europejskie miały pozostawić kraje członkowskie samym sobie. Kłamstwa te nad Wisłą kolporotwane został m.in. przez byłego rzecznika rządu PiS Rafała Bochenka, warszawskiego aktywistę miejskiego Jana Śpiewaka, czy "Wiadomości" TVP.