Mazurek chwali się notowaniami Dudy. Internauci oburzeni kampanią PiS w czasie epidemii
Europosłanka Beata Mazurek (PiS) skomentowała na Twitterze wyniki sondażu prezydenckiego, jaki opublikował prawicowy tygodnik "Do Rzeczy" i zachęciła do głosowania na wspieranego przez jej partię Andrzeja Dudę, obecnie urzędującą głowę państwa. Odpowiedziała jej prezydentka Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz. Uznała prowadzenie kampanii wyborczej w czasie epidemii koronawirusa za nieodpowiedzialne.
Czytaj także: Tusk zabrał głos ws. koronawirusa i wyborów prezydenckich w Polsce. "Wniosek jest jeden"
W niedzielę głos na temat szans Andrzeja Dudy na reelekcję zabrała europosłanka Beata Mazurek (PiS). "Prezydent Duda coraz bliżej zwycięstwa w pierwszej turze. Z wielu powodów byłoby to bardzo dobre sensowne oraz praktyczne rozstrzygnięcie. W ten sposób można uniknąć sporo potencjalnych implikacji" – napisała Mazurek, linkując do tekstu "Do Rzeczy". Z sondażu na zlecenie tego medium wynika, że Andrzej Duda dostałby ponad 46 proc. głosów w pierwszej turze.
Na wpis Beaty Mazurek zareagowało wielu internautów, w tym Aleksandra Dulkiewicz, prezydentka Gdańska, wspierająca Małgorzatę Kidawę–Błońską, kandydatkę KO. "A demokracja i wola suwerena już nie ma znaczenia? Dalece nie na miejscu podróżowanie po Polsce prezydenta Andrzeja Dudy i prowadzenie kampanii wyborczej, gdy inni kandydaci zdyscyplinowani wspierają działania mające powstrzymać epidemię... Odpowiedzialność za Polki i Polaków!" – napisała Dulkiewicz. Na to, że prezydent powinien świecić przykładem, gdy namawia Polaków do zostania w domu, zwracał też wcześniej uwagę dziennikarz Marek Kacprzak.