MKOL zmienił podejście. Wiadomo, co z organizacją Igrzysk Olimpijskich w Tokio

Adam Nowiński
Przez stale rozwijającą się epidemię koronawirusa na świecie Międzynarodowy Komitet Olimpijski został zmuszony do zmiany podejścia do organizacji Igrzysk w Tokio. W niedzielę obyło się pilne zebranie zarządu MKOl, na którym postanowiono, że w najbliższym czasie podjęta zostanie decyzja o przełożeniu olimpiady. Chociaż jeszcze w ubiegły wtorek mówiono, że lipcowy termin jest niezagrożony.
MKOl chce przełożyć igrzyska w Tokio 2020. Fot. Twitter.com / @carrusel
Pierwotnie Igrzyska Olimpijskie w Tokio miały rozpocząć się 24 lipca. I tak myślano jeszcze do ubiegłego wtorku. MKOl był pewny, że sytuacja związana z koronawirusem zostanie opanowana do wakacji, w czym utwierdzała ich ustępująca epidemia w Japonii. Jednak lawinowy przyrost liczby zakażonych i ofiar COVID-19 w ciągu ostatniego tygodnia sprawił, że Komitet zmienił stanowisko.

W niedzielę zarząd MKOl przeprowadził pilną wideokonferencję, na której zdecydowano, że w ciągu czterech tygodni padnie konkretna, nowa data Igrzysk, bo definitywnie zrezygnowano z odwołania imprezy. Najprawdopodobniej olimpiada w Tokio zostanie przeniesiona na listopad lub na przyszły rok. Komitet czekają jednak bardzo trudne rozmowy.

Czytaj także: "W Polsce trwa program IRAN PLUS!". Lekarka z Pomorza ujawnia, jak wygląda u nas walka z epidemią

"Niektóre obiekty igrzysk mogą być już niedostępne w innym terminie. Zmiana milionów zarezerwowanych już nocy hotelowych jest bardzo trudna do przeprowadzenia. Przesunięcie terminu zmieni też kalendarz co najmniej 33 sportów olimpijskich. Dlatego przestudiowanie różnych scenariuszy będzie wymagało pełnego zaangażowania i współpracy wszystkich partnerów" – czytamy w oświadczeniu MKOl.

Przypomnijmy, że w związku z epidemią koronawirusa została przełożona inna, wielka impreza sportowa, a mianowicie EURO 2020, które odbędzie się w 2021 roku.

źródło: MKOI