Pacjent z podejrzeniem koronawirusa dźgnął nożem ratownika pogotowia

Rafał Badowski
Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę na autostradzie A4. Pacjent z podejrzeniem koronawirusa dźgnął nożem ratownika pogotowia ratunkowego. Zdarzenie miało miejsce w karetce należącej do pogotowia w Kłodzku. Transportowano w niej pacjenta do oddziału psychiatrycznego zakaźnego.
W nocy pacjent z podejrzeniem koronawirusa dźgnął nożem ratownika medycznego. Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta
"Ok. godz. 2 w karetce znajdującej się na 73. km autostrady A4 rozegrał się dramat. Ratownik medyczny został zaatakowany nożem przez pacjenta. Karetka zatrzymała się na zjeździe z autostrady. Pacjent po zadaniu około ośmiu ciosów w klatkę piersiową zbiegł z karetki, o czym powiadomiono policję" – napisali ratownicy. Na pomoc rannemu wezwano karetki z Legnicy i Chojnowa. Policja zamknęła autostradę, a koło miejsca zdarzenia wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownika przewieziono do szpitala w Bolesławcu, gdzie przeszedł zabieg. Według wstępnych informacji jest w dobrym stanie.


Prokuratura dodała, że ratownikom udało się wypchnąć napastnika z pojazdu, a następnie szybko udzielono pomocy rannemu. Policja zatrzymała podejrzewanego. Sprawcy grozi co najmniej 12 lat więzienia. Nie wiadomo jak to się stało, że miał przy sobie nóż.

"Mam nadzieję, że napastnik zostanie bardzo surowo ukarany za tą napaść. Chłopaki, jesteśmy z Wami! Gdybyśmy mogli jakkolwiek pomóc, to proszę o kontakt w wiadomości prywatnej. Trzymajcie się" – napisano na profilu To nie z mojej karetki.

Czytaj więcej:

Z podejrzeniem koronwirusa uciekł ze szpitala. Już był w drodze do Zakopanego

Naukowcy wskazali, w jakiej temperaturze koronawirus rozwija się najbardziej

Wykryto nowe objawy zakażenia koronwirusem. Występowały u połowy badanych


źródło: "Gazeta Wyborcza"