Pandemia koronawirusa ma plusy? Ewa Farna twierdzi, że "potrzebowaliśmy jej jako ludzkość"

Bartosz Godziński
Pandemia koronawirusa wywróciła do góry nogami nasze życia i sposób myślenia. Na całym świecie są już tysiące ofiar, a gospodarka jest w fatalnym stanie. Czy może mieć to swoje dobre strony? Piosenkarka Ewa Farna zabrała głos w tej sprawie.
Ewa Farna zabrała głos ws. pandemii koronawirusa Fot. instagram.com/ewa_farna93
W poście na Facebooku i Instagramie wokalistka wkleiła cytat o tym, że "ludzkość ma chorobę, której potrzebowała". Ma pomóc uświadomić nam, co naprawdę się liczy. "Przestaliśmy funkcjonować w rodzinie i dlatego ta choroba zamknęła nas w domach, żebyśmy mogli znów nauczyć się żyć jako rodzina. Przestaliśmy doceniać starych i chorych, dlatego dano nam tę chorobę, aby przypomnieć" – czytamy na jej profilu.

Przestaliśmy doceniać sanitariuszy i farmaceutów, żeby dowiedzieć się, jak bardzo są niezastąpieni. Przestaliśmy mieć szacunek do nauczycieli i dlatego ta choroba zamknęła nasze szkoły, aby rodzice mogli sami spróbować roli nauczycieli.

"Ta choroba wiele odbiera, ale jednocześnie daje nam możliwość nauczenia się tak wiele i zrozumienia tego, co jest w życiu najważniejsze. Mamy spersonalizowaną chorobę. Chyba naprawdę potrzebowaliśmy jej jako ludzkość" – czytamy na koniec.
"Piękne słowa", "Coś w tym jest, ale żeby każdy z nas naprawdę wyciągnął wnioski i zachował je przynajmniej na dłużej", "W pełni się zgadzam z tym tekstem. Pytanie brzmi jak długo to potrwa po zakończeniu epidemii" – internauci zostawili pod postem na Facebooku same pozytywne komentarze.


Czytaj też: Już ponad tysiąc zakażonych w Polsce. MZ ujawniło też nowy przypadek śmiertelny

Influencerka, która walczy z koronawirusem. Chiara Ferragni to włoska bohaterka czasów pandemii

Celebryci zaśpiewali "Imagine" podczas kwarantanny. Internauci uważają ich występ za "żenujący"