Spełniły się prognozy naukowców. USA wyprzedziły Chiny pod względem zakażeń koronawirusem

Zuzanna Tomaszewicz
Jak czytamy w amerykańskich mediach, eksperci od spraw zdrowia już wcześniej zapowiadali, że Stany Zjednoczone staną się pewnego dnia epicentrum zakażeń koronawirusem. Według ustaleń "Business Insider" w kraju tym niebezpieczny patogen wykryto już u ponad 82 tys. osób.
Donald Trump zapowiedział współpracę z Chinami. Fot. 123rf
USA ma teraz więcej zakażonych COVID-19 niż same Chiny, które uznaje się za ognisko wybuchu pandemii. W Stanach Zjednoczonych testy potwierdziły koronawirusa u co najmniej 82 404 osobach. W Państwie Środka odnotowano natomiast 81 782 zakażenia.

Stany Zjednoczone nie dogoniły na szczęście Chin pod względem liczby ofiar śmiertelnych. Na razie za Oceanem z powodu wirusa z Wuhan zmarło 1177 osób. Większość zakażeń potwierdzono w dużych miastach takich jak Nowy Jork. "Właśnie zakończyłem dobrą konwersację z prezydentem Chin. Bardzo szczegółowo omówiliśmy koronawirusa, który niszczy duże części naszej planety. Chiny przeszły wiele i dobrze zrozumiały problem. Ściśle współpracujemy. Wielki szacunek” – napisał na Twitterze prezydent Donald Trump. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno amerykańska głowa państwa nawoływała do tego, aby koronawirusa nazywać "chińskim wirusem".


W Polsce mamy 58 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych. Takie informacje podało w czwartek wieczorem Ministerstwo Zdrowia. Łącznie liczba osób zakażonych wynosi 1221, z czego 16 osób zmarło.

źródło: "Business Insider"