Francuzi wstrząśnięci śmiercią 16-latki. Teraz państwo obiecało 2 mln testów na koronawirusa

Zuzanna Tomaszewicz
Francja jest jednym z najbardziej dotkniętych przez koronawirusa państw w Europie. W czwartek francuskie media obiegła informacja o śmierci 16-latki o imieniu Julie. W związku z tą tragedią Francja postanowiła zainwestować w większą liczbę wykonywanych testów na obecność SARS-CoV-2.
16-letnia Francuzka jest jedną z najmłodszych ofiar koronawirusa. Youtube.com/France24
W ciągu ostatniej doby we Francji z powodu koronawirusa zmarło 350 osób, w tym 16-latka z regionu Île-de-France. – Ciężkie formy koronawirusa są u młodych osób bardzo rzadkie – powiedział dyrektor generalny w resorcie zdrowia Jérôme Salomon.

Jak czytamy we francuskich mediach, większość osób zakażonych koronawirusem to pacjenci powyżej 60. roku życia. Salomon poinformował w czwartek, że od przyszłego tygodnia Francja będzie wykonywała więcej testów na obecność niebezpiecznego wirusa. W planach jest zrobienie dwóch milionów testów.


Rozmowy na szczycie unijnym, które odbyły się 27 marca, trwały ponad sześć godzin. Dziewięć państw, w tym najbardziej dotknięte pandemią, czyli Francja, Włochy i Hiszpania, wnioskowało o to, aby Unia wspólnie wypracowała rozwiązanie problemu jakim jest kryzys gospodarczy. Z apelem tych państw nie zgodzili się m.in. liderzy Niemiec oraz Holandii.

źródło: "Le Parisien"