Robią kostnicę na lotnisku, już przyjmują ciała. Tu jest największe ognisko COVID-19 poza Londynem
Tymczasowa kostnica powstaje od końca marca i ma być gotowa 17 kwietnia. Jednak brytyjskie służby nie czekały na oficjalne zakończenie. Ciała od paru dni już są tu składowane. W centrum wystawowym w Birmingham powstał też tymczasowy szpital, który ma być otwarty w czasie weekendu. Właśnie tu, poza Londynem, jest najwięcej przypadków koronawirusa w Wielkiej Brytanii.
Przy wielkich hangarach pojawiły się duże, białe namioty i właśnie tam, w części, która jest już gotowa, zaczęła już działać kostnica.
Na początek ma pomieścić 1200 zwłok. Sky News podaje jednak, że liczba może się zwiększyć nawet do 12 tys.
Tymczasowa kostnica na 70 ciał powstała też na parkingu meczetu. Ma być przeznaczona tylko dla muzułmańskich ofiar koronawirusa. Ciała mają być tam przygotowywane do muzułmańskiego pochówku.
Szpital w centrum wystawowym
W pobliżu lotniska znajduje się centrum wystawowe National Exhibition Centre i tam z kolei w ekspresowym tempie powstał szpital polowy. Pamiętacie jak na całym świecie internauci śledzili budowę takiego szpitala w Wuhan? Aż trudno uwierzyć, że to było pod koniec stycznia.
Czytaj także: Tak wygląda budowa szpitala w Wuhan, który ma być gotowy w kilka dni. Internet zalały nagrania
Brytyjczycy też pokazali nagranie z budowy szpitala NHS Nightingale w Birmingham i sami nie szczędzą sobie słów uznania. W budowie pomagała m.in. brytyjska armia. Takie szpitale powstają też w innych regionach Wielkiej Brytanii.
Ogłoszenia brzmiały rozpaczliwie. "Szukamy lekarzy, pielęgniarek..., którzy dołączą do naszej ekipy w walce z COVID-19" – prosily na Facebooku. Poszukują personelu pomocniczego i medyków różnych specjalizacji, techników, diagnostyków, również personelu administracyjnego.
Najwięcej zgonów w Birmingham
Do 10 kwietnia w Wielkiej Brytanii potwierdzono ponad 65 tys. przypadków koronawirusa. Liczba zgonów zbliżała się do 8 tys.
Najwięcej zachorowań jest w regionie Londynu – ponad 15 tys. Na drugim miejscu znalazło się właśnie Birmigham. W całym Midlands – zanotowano blisko 10 tys. przypadków. W Birmingham – 1 524. Birmingham Mail analizował, że w mieście jest więcej przypadków COVID-19 niż w poszczególnych dzielnicach Londynu.
"Birmingham staje się nowym ogniskiem koronawirusa" – grzmiał kilka dni temu.
7 kwietnia właśnie w szpitalach Birmingham NHS Foundation Trust padł rekord zgonów – 306 osób jednego dnia.
"W West Midlands mamy wiele dużych rodzin, które żyją w niedużych mieszkaniach. To może być przyczyna" – zastanawiał się z kolei Nick Page, przedstawiciel lokalnych władz.