"Ukradli kolory". Duda chyba za bardzo zainspirował się kampanią Kidawy-Błońskiej
Ola Gersz
Kampania Andrzeja Dudy ponownie ruszyła z kopyta. Okazuje się jednak, że pomysł prezydenckiej ekipy na kampanijne barwy nie do końca jest oryginalny. Takie same widniały w tle na jednym z wieców wyborczych... rywalki prezydenta Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
W poniedziałek Andrzej Duda ogłosił wznowienie swojej kampanii wyborczej przed forsowanymi przez PiS wyborami korespondencyjnymi w maju. Największe zdziwienie wywołały jednak słowa prezydenta o "wygaszaniu pandemii", na co dane dotyczące przypadków zakażeń koronawirusem i ofiar śmiertelnych w Polsce wcale nie wskazują.Była dziennikarka TVN Karolina Hytrek–Prosiecka wyłapała jednak na konferencji Andrzeja Dudy coś jeszcze. Okazuje się, że barwy jego kampanii, które widać było w tle za prezydentem i towarzyszącą mu Beatą Szydło, są identyczne, jak... kolory na jednym z wieców Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. W obu przypadkach to ten sam jasny błękit, który jest poprzetykany bielą i czerwienią, polskimi barwami narodowymi.
"Czy tylko ja to widzę?" – zapytała Hytrek-Prosiecka na Twitterze. Dziennikarka nie była jednak jedyna. "Z wypożyczalni dekoracja", "Ukradli kolory i stylizację", "Sprawdzone wzorce" – pisali rozbawieni internauci.