WHO aktualizuje prognozę pandemii. Raj turystyczny Polaków nowym epicentrum
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, sytuacja pandemiczna w wielu krajach europejskich uległa poprawie. Na wykresach widać, że w Hiszpanii, Francji, Niemczech i we Włoszech wirus słabnie. Jest jednak jeden kraj, w którym widać znaczny przyrost nowych zakażeń i tak się składa, że to tam lubią wyjeżdżać Polacy na wakacje.
Tak duży bilans zakażonych może wynikać z faktu, że prezydent Recep Tayyip Erdoğan bardzo długo zwlekał z wprowadzeniem w kraju obostrzeń. Jeszcze na początku kwietnia w Turcji nie było chociażby nakazu siedzenia w domu (choć były zalecenia dla starszych i młodszych). Nie było też takiego zakazu przemieszczania się jak w Polsce, czy innych krajach oraz całkowitego zamknięcia granic.
Sytuacja w Turcji jest dosyć znacząca dla Polaków, ponieważ kraj ten jest drugim (zaraz za Grecją) najpopularniejszym kierunkiem wakacyjnym naszych rodaków. W połowie lutego informowaliśmy nawet, że kraj ten zniósł wizy dla naszych obywateli. Przez koronawirusa Turcja może jednak stracić na popularności w te wakacje, o ile w ogóle w te wakacje będziemy mogli gdziekolwiek wyjechać.
Czytaj także: "Jednym zdaniem zaprzepaścił cały nasz trud". Szumowski wywołał oburzenie słowami o wakacjach