Trump odwołał szefa agencji ds. szczepionek, bo nie chciał stosować kontrowersyjnej terapii
Prezydent USA odwołał ze stanowiska naukowca, który nie chciał stosować forsowanej przez niego metody leczenia COVID-19. Chodzi o terapię chlorochinową, która przez wielu specjalistów jest uważana za szkodliwą.
Zakażona koronawirusem Rita Wilson, żona Toma Hanksa, opowiedziała w wywiadzie, jak u nich przebiegało leczenie COVID-19. Również i jej podawano chlorochininę. Czuła się po nie fatalnie. Przestrzegała przed silnym działaniem leku i skutkami ubocznymi. – Było mi niedobrze, nie mogłam chodzić, a moje mięśnie były ekstremalnie słabe – mówiła.
Powiedziała też, że nie wie, czy wyleczyła ją chlorochina, czy po prostu... czas. Podejrzewa, że mogła po prostu sama przechorować COVID19. – Ludzie powinni być bardzo ostrożni stosując ten lek. Nie wiadomo tak naprawdę czy on faktycznie pomaga w tych stanach – dodała artystka.
Stany Zjednoczone prowadzą w smutnym rankingu zakażeń koronawirusem. Dotąd odnotowano tam blisko 850 tys. zakażeń, prawie 48 tys. osób zmarło.
Czytaj też: Iwermektyna – lek testowany w Brazylii może zwalczać covid-19 w… 48 godzin