Ukradli maseczki ze skrzynek w Świnoujściu. "Poligon doświadczalny przed wyborami"

Ola Gersz
W Świnoujściu trzy osoby włamały się do skrzynek pocztowych w jednym z bloków i wykradły z nich maseczki ochronne. Te przekazał mieszkańcom Urząd Miasta. Prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz stwierdził, że to samo może spotkać pakiety do głosowania korespondencyjnego.
W Świnoujściu trzy osoby wykradły maseczki ochronne ze skrzynek pocztowych. Taki sam los czeka pakiety do głosowania korespondencyjnego? Fot. Facebook / Paweł Sujka
W środę 22 kwietnia mężczyzna, który przeglądał monitoring z kamer w jednym z bloków na ul. Markiewicza w Świnoujściu, zgłosił na policję nietypowe zajście. Trzy osoby wykradły ze skrzynek pocztowych pakiety od Urzędu Miasta z maseczkami ochronnymi, które są obowiązkowe podczas epidemii koronawirusa.

"Dysponując monitoringiem z klatki schodowej, mundurowi zaledwie kilka godzin po otrzymaniu zgłoszenia ustalili sprawców kradzieży oraz odzyskali skradzione mienie. Jak się okazało, za sprawą kradzieży maseczek stał 26-letni mężczyzna, a także 21-letnia kobieta i jej o 3 lata młodsza kompanka" – opisał zdarzenie st. post. Kamil Zwierzchowski z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu na jej oficjalnej stronie internetowej. Sprawcy zostali ukarani najwyższym mandatem w wysokości 500 zł.


Władze Świnoujścia nie kryły rozczarowania sytuacją. "Nasi doręczyciele wkładają do Państwa skrzynek pocztowych maseczki zakupione przez Prezydenta Miasta Świnoujście. Niestety, są tacy co wyciągają je nie ze swoich skrzynek. Dramat!!!" – napisał na Facebooku wiceprezydent miasta Paweł Sujka.

Wybory prezydenckie 2020

Z kolei prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz powiedział w rozmowie z "Kurierem Szczecińskim", że los wykradzionych maseczek ochronnych mogą podzielić pakiety do głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich. – Niestety, zdarzenie to pokazuje, jak łatwo jest dostać się do skrzynek pocztowych i jak słabo są one zabezpieczone. Zwykli chuligani, niepoważni ludzie nie mieli problemu, żeby ukraść maski. Mamy poligon doświadczalny, co może wydarzyć się podczas wyborów – powiedział polityk.

Przypomnijmy, że 10 maja w Polsce mają odbyć się wybory prezydenckie. Z powodu pandemii koronawirusa PiS chce przeprowadzić je w trybie korespondencyjnym. Z badania przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie "Rzeczpospolitej" wynika, że 62,3 proc. Polaków – czyli prawie 2/3 respondentów – uważa, że wybory kopertowe to zły pomysł. Tylko co piąty ankietowany – 19,8 proc. – uznał to rozwiązanie za dobre. Epidemiolodzy z kolei nie mają wątpliwości, że wybory podczas pandemii narażają ludzi na utratę życia.

źródło: "Kurier Szczeciński"