Ta telewizyjna wpadka przejdzie do historii. Mąż pod prysznicem bohaterem drugiego planu
Czas pandemii zmusił wiele osób do pracy w domu. Dziennikarze stacji telewizyjnych na całym świecie prowadzą programy i prezentują relacje ze swoich mieszkań. Prezenterka kalifornijskiej telewizji KCRA3 z Sacramento Melinda Meza ze swego domu opowiadała widzom o tym, jak sobie poradzić, gdy salony fryzjerskie są zamknięte. Oczy odbiorców jednak były zwrócone na to, co działo się w odbiciu w lustrze.
Prezenterka Melinda Meza pokazywała w programie na żywo, jak w prosty sposób samemu sobie obcinać włosy. Nic dziwnego, że w tym celu udała się do łazienki. Najwyraźniej jednak zapomniała, że za sobą ma lustro. W lustrze tym zaś widać było jej męża Mike'a de Lamberta, który - jak gdyby nigdy nic - brał poranny prysznic.
Fryzjerskie porady dziennikarki z pewnością były niezwykle cenne. Ale to nie z ich powodu nagranie z telewizji w Sacramento stało się hitem internetu za oceanem i nie tylko.
Jak można wyczytać w komentarzach na Twitterze i Instagramie, nie brak odbiorców, którzy domagają się zwolnienia dziennikarki za naruszenie wartości na telewizyjnej antenie w nieodpowiedniej porze. Nie brak jednak i takich, którzy domagają się podwyżki dla Melindy Mezy za to, że sprawiła, iże dobie kwarantanny telewizja stała się naprawdę ekscytująca.