"To była świetna dziewczyna". Stuhr był z minister Emilewicz w jednym LO. Teraz ma do niej prośbę
Maciej Stuhr wspomniał czasy, gdy był harcerzem. Chodził wtedy do liceum im. Sobieskiego w Krakowie i, jak się okazuje, uczennicą tej samej szkoły była wówczas obecna wicepremier i minister rozwoju. – Byliśmy razem na paru obozach. To była świetna dziewczyna. Naprawdę kapitalna harcerka – mówił o niej Stuhr na antenie wp.pl. I podzielił się z widzami prośbą, jaką ma dziś do Jadwigi Emilewicz.
W programie brały też udział Agnieszka Holland i Ilona Łepkowska. – Nie widziałem jej od 20 lat. Ale za państwa pośrednictwem taki apel wystosuję: Jadziu, na pewno czytałaś "Konrada Wallenroda". Przekartkuj jeszcze raz. Bądź jedynym facetem, walnij ręką w stół i przejdź do historii. Bardzo cię o to proszę – mówił Stuhr.
Czy pani wicepremier posłucha? Prowadząca zapytała, czy Stuhr w to wierzy. Aktor przyznał, że obrał trochę żartobliwą formę. – Ale zastanawiam się, czy dojdzie do jakiegoś momentu, w którym ktoś z tego towarzystwa powie: Słuchajcie, zabrnęliśmy za daleko, to nie może tak być – mówił.
Czytaj także: "Mój głos oddałbym na Andrzeja". Stuhr bezlitośnie wykpił Dudę w nowym nagraniu
Czytaj także: Stuhr znowu wbił szpilę PiS. Zrobił listę "faków", które władza pokazała Polakom
źródło: gwiazdy.wp.pl