Gliński nie pozostawił złudzeń. Do kina czy teatru raczej szybko nie pójdziemy

Łukasz Grzegorczyk
Na otwarcie kin i teatrów pewnie jeszcze trochę poczekamy. Tak wynika z wypowiedzi Piotra Glińskiego, który przyznał, że te decyzje dotyczą czwartego etapu odmrażania gospodarki.
Piotr Gliński nie wskazał dokładnej daty otwarcia kin i teatrów. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
– To są masowe imprezy na ogół, duże zbiorowiska osób, więc bardzo niebezpieczne z punktu widzenia epidemii. Ale na przykład kina samochodowe i kilka innych aktywności kulturalnych może będzie możliwe otworzyć wcześniej – mówił Piotr Gliński w radiowej Jedynce.

Minister kultury dopytywany o to, czy w kinach i teatrach będą specjalne zasady, np. zachowanie odstępów między widzami, odparł, że rząd chciałby otworzyć te instytucje wtedy, kiedy będzie możliwe normalne korzystanie z nich. – Jeżeli natomiast właściciele tych instytucji będą chcieli się otworzyć w takim sanitarnym reżimie, to być może na to pójdziemy, ale to jest raczej jeszcze kwestia przyszłości – wyjaśnił.


Na razie trudno nawet oszacować datę otwarcia kin czy teatrów. Niedawno rząd umożliwił działanie galerii handlowych czy sklepów budowlanych, oczywiście w specjalnym reżimie sanitarnym. To i tak był zaskakujący ruch, bo wcześniej politycy zapowiadali, że centra handlowe zostaną otwarte w kolejnych etapach "odmrażania".

Czytaj także: Najbardziej ostrożny kraj w Europie. Puby i galerie mogą otworzyć dopiero w... sierpniu

źródło: Polskie Radio