Edyta Górniak odstawiła alkohol na czas pandemii. Ale wcale nie chodzi o dbanie o wagę

Bartosz Świderski
Edyta Górniak zrezygnowała z alkoholu na początku epidemii koronawirusa. Dlaczego? Wokalistka, która niedawno dołączyła do grona antyszczepionkowców, zdradziła powód swojej decyzji w rozmowie z "Super Expressem". Chodzi o... intuicję.
Edyta Górniak wyjawiła, że odstawiła alkohol na początku pandemii Fot. Instagram/edytagorniak
Niedawno Edyta Górniak wyjawiła, że jest zwolenniczką teorii, że epidemia została zaplanowana przez "globalistów". Sceptyczna wobec pandemii koronawirusa piosenkarka stwierdziła również, że nie da się zaszczepić przeciwko wirusowi, kiedy szczepionka będzie już dostępna, za co została skrytykowana przez Karolinę Korwin-Piotrowską.

– Nie zgodzę się na szczepienia i mój syn nie zgodzi się na szczepienia. Jeśli będą chcieli nas za to rozstrzelać, to nas rozstrzelają. (...) Jeśli to będzie przymusowe, to przysięgam, jak tutaj jestem, że wolę odejść z tego świata niż dać komukolwiek wstrzyknąć w mój organizm cokolwiek, czego ja nie znam i nie posiadam wiedzy, żeby pójść do laboratorium i analitycznie sprawdzić, co zostaje wprowadzone do mojej krwi – mówiła Górniak w rozmowie z Marcinem Rolą na antenie wRealu24. Teraz wokalistka wyjawiła, że podczas izolacji z powodu epidemii odstawiła alkohol. – Upić się mnie nie uda. Ja bardzo lubiłam wino, ale odstawiłam na początku tej sytuacji. Teraz bardzo dużo ludzi śpi, pije albo je. Alkohol zmienia się w cukier w organizmie i można przytyć – powiedziała Górniak w rozmowie z "Super Expressem". Jednak abstynencja gwiazdy nie wynika jedynie z dbania o wagę.


– Ja lubię mieć bardzo silną intuicję. A ona jest silna, jeśli nie jest zagłuszona alkoholem, więc ja przestałam w ogóle. Nawet jak lubiłam tę lampkę wina, to teraz już nie, bo chcę mieć bardzo trzeźwy, jasny umysł, żebym mogła służyć radą, pomocą, pocieszeniem – wyznała piosenkarka, która twierdzi, że izolacja jej służy.

źródło: Super Express