Edyta Górniak odstawiła alkohol na czas pandemii. Ale wcale nie chodzi o dbanie o wagę
Edyta Górniak zrezygnowała z alkoholu na początku epidemii koronawirusa. Dlaczego? Wokalistka, która niedawno dołączyła do grona antyszczepionkowców, zdradziła powód swojej decyzji w rozmowie z "Super Expressem". Chodzi o... intuicję.
– Nie zgodzę się na szczepienia i mój syn nie zgodzi się na szczepienia. Jeśli będą chcieli nas za to rozstrzelać, to nas rozstrzelają. (...) Jeśli to będzie przymusowe, to przysięgam, jak tutaj jestem, że wolę odejść z tego świata niż dać komukolwiek wstrzyknąć w mój organizm cokolwiek, czego ja nie znam i nie posiadam wiedzy, żeby pójść do laboratorium i analitycznie sprawdzić, co zostaje wprowadzone do mojej krwi – mówiła Górniak w rozmowie z Marcinem Rolą na antenie wRealu24.
– Ja lubię mieć bardzo silną intuicję. A ona jest silna, jeśli nie jest zagłuszona alkoholem, więc ja przestałam w ogóle. Nawet jak lubiłam tę lampkę wina, to teraz już nie, bo chcę mieć bardzo trzeźwy, jasny umysł, żebym mogła służyć radą, pomocą, pocieszeniem – wyznała piosenkarka, która twierdzi, że izolacja jej służy.
źródło: Super Express