Elżbieta Romanowska pożegnała zmarłego dziadka. "Wierzę, że już nie cierpisz"
Elżbieta Romanowska poinformowała na Instagramie, że zmarł jej ukochany dziadek. "Tak sobie myślę, że starość Panu Bogu nie wyszła" – napisała aktorka, wyrażając jednocześnie nadzieję, że jej dziadek już nie cierpi. Pod poruszającym postem posypały się kondolencje.
"Tak sobie myślę, że starość Panu Bogu nie wyszła. Często wiąże się z bólem, bezradnością, niemocą. W takich przypadkach śmierć często przynosi spokój i ukojenie. Wierzę, że już nie cierpisz, że razem z Babcią pijesz sobie teraz kawkę i rozwiązujesz krzyżówki, złoszcząc się na nią, że wymyśla słowa, których nie ma" – pisała aktorka.
Pod postem Romanowskiej posypały się kondolencje, słowa współczucia i pocieszenia. "Kochani, z całego serca dziękuję za każdy komentarz, ciepłe słowo, wyrazy współczucia, serduszka, modlitwy płynące prosto z serca. Dziękuje za Wasze wsparcie. Moja mama przeczytała wszystkie komentarze. Daliście nam siłę, której teraz potrzebujemy. Ukochujemy Was najmocniej jak potrafimy" – odpowiedziała aktorka w komentarzu.