Zapytano ministra, czemu rząd dyskryminuje Polaków ws. bonu na wakacje. Odpowiedź zaskakuje

Adam Nowiński
Andrzej Gut-Mostowy wyjaśnił na antenie RMF FM, na jakich zasadach będzie przyznawany bon 1000 zł na wyjazd wakacyjny. Gdy wyszło, że nie będzie mogło z niego skorzystać 2,5 mln Polaków, wiceminister rozwoju stwierdził, że rząd nie ma tylu pieniędzy...
Andrzej Gut-Mostowy powiedział, jak będzie wyglądał bon 1000 zł na turystykę. Fot. Adrianna Bochenek / Agencja Gazeta
– Bon jest przeznaczony dla wszystkich pracujących na umowę o pracę do wysokości zarobków średniej krajowej, czyli do około 5200 złotych brutto. W naszym projekcie ok. 60 proc. pracujących Polaków miałoby dostęp do tego bonu – powiedział w popołudniowej rozmowie RMF FM Andrzej Gut-Mostowy.

Wiceminister rozwoju przedstawił zasady przyznawania bonu turystycznego o wartości 1000 zł, nad którym pracuje obecnie jego resort. Wychodzi na to, że nie będą mogły z niego skorzystać osoby zatrudnione nie na umowę o pracę, czyli jakieś 2,5 miliona Polaków. Kiedy zapytano wiceministra, dlaczego rząd dyskryminuje te osoby, odpowiedział dość zaskakująco.


– Musimy jakiś kompromis zawrzeć. Koszt tego projektu jest przewidziany na około 7 miliardów złotych dla budżetu państwa. Z chwilą gdybyśmy zaproponowali projekt, który kosztowałby znacznie więcej, byłoby niebezpieczeństwo, że naszego budżetu nie byłoby na to stać – stwierdził Gut-Mostowy.

Czytaj także: "Skąd nagle wzięli pieniądze na 1000 plus?". Bony wakacyjne PiS już podzieliły Polaków

źródło: RMF FM