Dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego nagle odwołany. "Bez podania powodów"
Od ugaszenia pożaru łąk i bagien Biebrzańskiego Parku Narodowego minęły już dwa tygodnie. Tymczasem dyrektor parku właśnie stracił swoją posadę. Odwołanie wręczyła mu sekretarka w ministerstwie. Nie wiadomo, jakie były powody zwolnienia Andrzeja Grygoruka.
Były dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego otrzymał trzymiesięczne wypowiedzenie i – jak sam mówi – "do końca sierpnia będzie odpoczywał". – Do emerytury pozostanie mi rok – precyzuje.
Czytaj także: Dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego szuka podpalacza. 10 tys. zł za pomoc we wskazaniu
Rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej Krzysztof Batorski poinformował pod koniec kwietnia, że sytuacja w Biebrzańskim Parku Narodowym została opanowana. Teren wciąż jest jednak monitorowany. Wiadomo, co było przyczyną potężnego pożaru: to nielegalne wypalanie traw.
źródło: "Gazeta Współczesna"